Content marketing
14 przydatnych narzędzi dla copywritera
Aby zostać copywriterem wystarczy tylko komputer i edytor tekstu. Tak? Błąd! Nawet taki zawód jak copywriter potrzebuje kilku narzędzi, dzięki którym praca będzie szybsza, przyjemniejsza i bardziej profesjonalna. Przedstawione poniżej programy i strony są w większości darmowe, więc może z nich skorzystać każdy – zarówno bloger-pasjonat, jak i zawodowy copywriter.
PO PIERWSZE EDYTOR TEKSTU
Nie da się pisać na komputerze nie mając edytora tekstu. No dobra – jest notatnik, ale nie jest on najlepszym do tego narzędziem… Jaki edytor tekstu zatem wybrać? Tak naprawdę każdy jest dobry – wszystko zależy od osobistych preferencji. Pierwszy jaki się nasuwa na myśl to oczywiście pakiet Microsoft Office, a konkretniej – Microsoft Word. Jego popularność wynika z tego, że ma wiele przydatnych opcji i jest prosty w obsłudze. Jego dość istotną wadą jest przede wszystkim wysoka cena licencji, która odstrasza wielu. Jest jeszcze OpenOffice, który jest trochę uboższą wersją Worda, ale ma bardzo dużo zwolenników. Trzecią równie popularną opcją jest korzystanie z LibreOffice – nie dość, że jest wygodniejszy w obsłudze od OpenOffice, to dodatkowo ma więcej funkcji niż sam Word. Każdy z wymienionych edytorów ma swoje wady i zalety, więc warto przetestować je wszystkie (jak się ma okazję) i zdecydować, na którym się najlepiej pracuje.
CHROŃ SIĘ PRZED PLAGIATEM!
Napisanie tekstu to nie wszystko. Należy go jeszcze sprawdzić czy nie ma w nim błędów gramatycznych i ortograficznych, czy jest czytelny, a także – czy nie jest przypadkiem plagiatem. Zwykle jeśli korzystamy z wielu źródeł można nieumyślnie napisać jedno czy dwa zdania bardzo podobnie (czy nawet tak samo) do jednego z nich. Google jest bardzo na to wyczulony, dlatego tak ważne jest, aby każdy tekst był niepowtarzalny. Nikt niestety nie jest nieomylny – wypadki się zdarzają, nawet najlepszym. Najlepsze do tego narzędzia to Copyscape i Plagiator. Plagiator jest szczególnie przydatny, ponieważ sprawdza zbieżność nawet wśród dokumentów pdf. Korzystając z tego typu narzędzi należy mieć oczywiście do nich dystans, ale i tak warto mieć je zawsze pod ręką w ramach wątpliwości.
PRECZ Z LITERÓWKAMI!
Masz tendencję do powtórzeń? W porządku, ja też. Bardzo pomocny w tej kwestii jest WordCounter – program, który pozwala sprawdzić poziom powtarzalności poszczególnych słów. Wystarczy przekopiować swój tekst do znajdującego się tam okienka, po czym czekasz na wyniki. Jest to bardzo przydatny program, ale nie jest idealny. Jego dość dużą wadą jest wyłapywanie jedynie tak samo brzmiących słów, więc wszelkie odmiany przez przypadki są dla niego niewidoczne. W przypadku stojących obok siebie słów również.
Innymi popularnymi programami do korekty tekstu są Zecerka, Hemingway oraz Jasnopis. Te dwa ostatnie są do siebie bardzo podobne – ich zadaniem jest sprawdzenie poziomu czytelności danego tekstu, tj. czy jest zrozumiały dla przeciętnego odbiorcy. Zecerka natomiast potrafi automatycznie poprawić błędy w tekście. Niestety nie usuwa błędów ortograficznych i literówek, ale pozbędzie się spacji między przecinkami i innymi znakami interpunkcyjnymi, a także przesuwa spójniki i przyimki do następnego wiersza. Potrafi być ona bardzo pomocna, polecam!
GRAFIKA – WISIENKA NA COPYWRITERSKIM TORCIE
Nie ma dobrego tekstu bez ładnej grafiki! Zdjęcie przy artykule nie tylko sprawia, że jest on bardziej estetyczny, ale to także świetna okazja do wstawienia alternatywnego opisu z wybranymi słowami kluczowymi! Google Grafika niestety nie zawsze jest dobrym do tego źródłem (szczególnie, że nie wszystkie zdjęcia są w Creative Commons), dlatego potrzebne są inne strony z grafikami. Jest kilka darmowych, równie bogatych, co te płatne, np. Picjumbo. Ja osobiście polecam Pixabay, zwłaszcza, że jest dostępny po polsku.
Do stworzenia własnych projektów graficznych, gdy nie ma się Photoshopa, najpopularniejsza jest Canva – ma wystarczająco dużo opcji by zrobić ładnej jakości grafiki uzupełniające. Innymi polecanymi w branży programami są Pixlr i Pablo.
Żaden program nie jest idealny – to fakt. Ale dzięki nim praca nad tekstem będzie znacznie przyjemniejsza. Warto przetestować sobie kilka z nich i wybrać swój ulubiony. Oczywiście jest jeszcze pełno innych, równie pomocnych narzędzi, których nie wymieniłam. Dlatego zachęcam każdego copywritera do ich poszukiwań. Miłego pisania!
Komentarze (0)